Forum SpellForce
Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zagrożenie świtu - prolog
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum SpellForce Strona Główna -> Gawędy Ariego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ari
Arinistrator


Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła, a skąd?

PostWysłany: Sob 12:19, 21 Lis 2009    Temat postu: Zagrożenie świtu - prolog

[Gracze biorący udział: Tallos, Mayor, Sorvina]

Ze względu na zbliżające się święto dożynkowe w pobliskiej wiosce, naczelnik Zakonu dał członkom i żołnierzom tygodniowe przepustki na odwiedzenie rodzin i odpoczęcie od forsujących treningów - zarówno fizycznych, jak i magicznych.
Pięć dni minęło jak z bicza strzelił. Większość wracała już z przeróżnych stron świata, napełniona opowieściami ze świata zewnętrznego oraz kojącymi litaniami o rodzinnych problemach wszystkich wokół. Nadal jednak najciekawszym zajęciem było obserwowanie przygotowań do nadchodzącego jarmarku. Nie wszyscy jednak mieli tę przyjemność. Czwórka ludzi została wysłana do pilnowania bramy, niewielki oddzialik patrolował okoliczne ścieżki, a uczniowie magów, nie mający nic lepszego do roboty, opracowywali plany nowych zaklęć.
Zainteresujmy się jednak tymi, którzy pilnują bramy wychodzącej na Liannon, niewielką rybacką wioskę. Wśród nich jest człowiek o piersi jak beczka i dumnym spojrzeniu, szampierz Sępem zwany, rycerz w dumnej, złotoczerwonej zbroi Zakonu Sartarius, nieznanego urodzenia włócznik de Mayor, oraz - najdziwniejszy z całego otoczenia - elficki adept magii Tallos.
Naczelnik poprosił ich o wartowanie przy bramie, gdyż Zakon na dniach spodziewał się ważnych gości. Potrzebna była godna reprezentacja i, jak powtarzał Sartarius, to zaszczyt móc przywitać tak zacnych gości. Przez te swoje rycerskie gadanie, kiedyś może dojść na wyżyny. Póki co jednak, razem z resztą stał przy bramie i jedynym jego tematem było...
- Stara pani Twonk podobna urodziła. - Mruknął rycerz jakby do siebie, ale Sęp natychmiast pochwycił temat.
- Słyszałem. Piątka mężczyzn! - w głosie szampierza słychać było podziw. - Podobno wszystkich chce oddać na służbę Zakonowi, jako podziękowanie za troskę naszych lekarzy.
- Podobno - skwitował Sartarius. Zerknął badawczo na Gregora, jakby zapraszając do rozmowy.


[Coś ambitniejszego niż mają mroczni: Podaj imiona braci Twonków. Nagroda obowiązuje tylko przy wszystkich poprawnych imionach]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ari dnia Śro 17:08, 25 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mayor
Łupieżca tematów


Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:28, 21 Lis 2009    Temat postu:

- Pięcioraczki... z takimi jednak może być pewien kłopot, jako że to bracia, mogliby trzymając się zawsze razem, wszczynać bójki itd. więc będzie trzeba ich mieć na oku, to raz, a po drugie jeśli uda nam się utrzymać ich w ryzach, mogliby być bardzo silni na polu bitwy, gdyby każdy z nich zajął się innym fechtunkiem lub rodzajem magii, tylko trzebaby ich wytrenować na mistrzów, co łatwe nie będzie.
Zresztą ciekawym jakie ujawnią zdolności. Pięcioosobowa drużyna wspierająca się nawzajem jest bardzo trudna do pokonania.
A Twoim zdaniem Tallos, co o tym myślisz? - Rzekł po chwili Mayor, próbując zbadać Tallosa


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mayor dnia Sob 13:38, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ari
Arinistrator


Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła, a skąd?

PostWysłany: Sob 14:12, 21 Lis 2009    Temat postu:

Sęp nie zareagował na słowa de Mayora. Stał, wpatrując się w dal, jakby chciał wypatrzyć poszczególnych ludzi chadzających po widnokręgu. Za to Sartarius wyraźnie myślał nad słowami Gregora.
- Taki oddzialik może się przydać w tych niepewnych czasach - uznał. - Grunt, to dobra szkoła,a w Zakonie o taką nietrudno.
Szampierz oparł się o swój wielki topór. Patrzył daleko przed siebie.
- Nie chcę wam przerywać tej rozmowy. - Mruknął, "niechcący" przerywając. - ale czy widzicie to... coś na trakcie? - Odwrócił się do Tallosa. Poderwał się z oparcia i ręką skinął adeptowi. - Weź ty, elfie, obejrzyj. Lepszy wzrok masz.


[Dwie dobre odpowiedzi, gz]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ari dnia Sob 14:13, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tallos
Administrator


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: What?

PostWysłany: Sob 15:29, 21 Lis 2009    Temat postu:

-Czy ja dobrze widzę ? -wskazuję ręką na zbliżające się 2 oddziały krasnoludzkich obrońców. - Czy oni przybywają w pokoju czy w wrogich zamiarach ? -Popatrzył pytająco na Satariusa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ari
Arinistrator


Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła, a skąd?

PostWysłany: Sob 15:37, 21 Lis 2009    Temat postu:

- Gówno widzę - przyznał Sartarius, nie marnując języka na kwieciste, rycerskie epitety. Sęp tylko pokiwał głową.

Tallos w tumanie kurzu dostrzegł także dwie sylwetki koni, a dosiadały ich dostojne postaci, z pewnością ludzie. Szaty ich były śnieżnobiałe. W jednej z nich Tallos poznał osobę Rohena.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tallos
Administrator


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: What?

PostWysłany: Sob 15:44, 21 Lis 2009    Temat postu:

-Satariusie, chyba zapomniałeś okularów, jeżeli chcesz zrobić dobry interes to zgłoś się do Eloni mają tam bardzo dobre wyroby...- Odrzekł bez przekonania elf.

2 tajemnicze postacie coraz bardziej się zbliżały. Gregor chyba się zamyślił, bo nie zwracał uwagi na całą sytuację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ari
Arinistrator


Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła, a skąd?

PostWysłany: Sob 15:54, 21 Lis 2009    Temat postu:

Sartarius ostrzegawczo chwycił rękojeść swojego bękarta, ale w ostatniej chwili się pohamował.
- Co widzisz? - Zapytał, wymownie ciężko wypuszczając powietrze.
Orszak przesuwał się powoli, wzbudzając tumany kurzu. Krasnoludzkie zbroje wyglądały pięknie w świetle zachodzącego słońca.
- Powinniśmy chyba zamykać bramę - mruknął Sęp, obserwując niknącą kulę słońca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ari dnia Sob 15:55, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tallos
Administrator


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: What?

PostWysłany: Sob 15:59, 21 Lis 2009    Temat postu:

-Czekajcie, chyba nie będziecie zamykać bramy przed Rohenem ? - Spojrzał na sępa z odrazą.

Jednak Tallos też coś przeczuwał i obmyślał jak użyje czaru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ari
Arinistrator


Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła, a skąd?

PostWysłany: Sob 16:01, 21 Lis 2009    Temat postu:

Szampierz odwdzięczył się spojrzeniem pełnym wyższości.
- Trzeba było od razu mówić, że to Rohen... Pewnie on jest tym ważnym gościem, o którym mówił Naczelnik...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tallos
Administrator


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: What?

PostWysłany: Sob 16:04, 21 Lis 2009    Temat postu:

-Jak zawsze nikt mi nie powiedział. - zrobił 3 kroki w przód, aby zobaczyć lepiej Rohena.

-Gregorze, a ty wiedziałeś o jakimś naczelniku ? - Patrzy się na kompana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mayor
Łupieżca tematów


Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:16, 21 Lis 2009    Temat postu:

-Ja ZAWSZE dowiaduję się o wszystkim ostatni... - powiedział z wyraźnym wzburzeniem Gregor.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mayor dnia Sob 16:17, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tallos
Administrator


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: What?

PostWysłany: Sob 16:24, 21 Lis 2009    Temat postu:

-Może wszystkim nowym nic się nie mówi ? - Rohen ze swoim wojskiem przechodzi przez bramę, lecz mieszkańcy są zbyt zajęci, aby to zauważyć.

-Nie powinniśmy czasem go jakoś przywitać ? - Pyta sępa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mayor
Łupieżca tematów


Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:27, 21 Lis 2009    Temat postu:

-Dziwne, coś mi tu nie pasuje... nie wiem co, ale coś nie tak jest. - powiedział jakby sam do siebie cichym głosem Gregor.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tallos
Administrator


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: What?

PostWysłany: Sob 16:34, 21 Lis 2009    Temat postu:

Rohen patrzy na uwijających się mieszkańców z pogardą, najpewniej ściął by wszystkim głowy albo nałożył na nich łańcuch niewolnictwa.

-Czemu Rohen tak dziwnie patrzy na obywateli, zawsze się z nimi witał. - Mówi do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ari
Arinistrator


Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła, a skąd?

PostWysłany: Sob 19:47, 21 Lis 2009    Temat postu:

[Tallos, to JA tu jestem mg, i to JA decyduje, jak się zachowuje Rohen.]
Darius posyłał wszystkim przepraszające spojrzenia. Krasnoludy rozeszły się po mieście, a Rohen z Kartografem pognali do siedziby Naczelnika.
Szampierz wyruszył wielkimi ramionami, a Sartarius wyprostował się z ukłonu, który trwał od momentu, w którym orszak mijał bramę. A nawet chwilę dłużej.
- Teraz już zamykamy - uznał rycerz. - Pójdziemy zameldować ten fakt Naczelnikowi...
Sęp pokiwał głową.
- Tak, zgłosimy zamknięcie bramy - mruknał ochoczo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ari dnia Sob 19:48, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum SpellForce Strona Główna -> Gawędy Ariego Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin