Forum SpellForce
Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ulubiona rasa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SpellForce Strona Główna -> Dyskusja ogólna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:55, 18 Lis 2009    Temat postu:

Witam, moją odpowiedzią na ten temat są orkowie czemu ? Pewnie przeczytaliscie już dużo odpowiedzi na tę rase.
Ale ja napiszę, że cenię tę rase nie ze względu na jednostki ale na budynki.Miotacz ognia orków wraz z ogniomistrzami jest bardzo dobra obroną, faktem jest też, że budynki orków są świetne pod względem wyglądu.Jeśli chodzi o jednostki uważam, że połaczenie weteranów z bebniarzami jest bardzo dobre do ataku czy tez do obrony, To tyle jeśli chodzi o orków.
Powrót do góry
Konradus-Killer
Zbrojny w klawiaturę


Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Eden Prime

PostWysłany: Śro 15:27, 09 Gru 2009    Temat postu:

Wszystkie są w czymś dobre Ja uwielbiam elfy i mroczne elfy-U mrocznych elfów podoba mi się to że przez jedną noc można mieć wielką armię szkieletów :].
A Elfy ... Armia uzdrowicielek , łuczniczek lodowych i podróżniczek raczej łatwa do pobicia nie jest , a po 2 mają ładne nogi ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
przemmir
Zaklinacz słów


Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-ń/Catalunya

PostWysłany: Śro 16:15, 09 Gru 2009    Temat postu:

Hmm... ja chyba tak naprawdę nie mam swojej ulubionej rasy. Wszystkie mają swoje mocne jak i słabe strony. Jeśli miałbym wybierać to najlepiej mi się gra Mrocznymi Elfami, ponieważ mają silnych wojowników (tylko Trolle mają lepszych, ale i droższych. Jeszcze Wiarus może równać się z Norikanami.) i zarąbistych magów z czarną magią (moją ulubioną). Wg mnie słabą stroną tej rasy są koszty jednostek. Z kamieniem i żelazem praktycznie nie ma problemów, z arią przy ostrożnym i dobrym zaplanowaniu problemy te są przeciętne (czasem trzeba po prostu wybrać między X Postrachami a X Czarnoksiężnikami). Najgorzej jest chyba z księżycowym srebrem, którego zwykle jest bardzo mało.
Lubię grać także Ludźmi, gdyż mają wg mnie świetnych kapłanów, którzy nawet nieźle walczą oraz Krasnoludami, ponieważ ich jednostki zyskują poziomy za pokonanie wroga a krasnoludzki Obrońca jest moją ulubioną jednostką w całej grze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dalerius
Odbębniacz postów


Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Lodowych Bagien

PostWysłany: Czw 18:21, 28 Sty 2010    Temat postu: Ulubiona rasa

Moja ulubiona rasa to orkowie dlatego że w Farlomowej Nadzieji zrobiłem szamanów na tego smoka i pokonały go w kilka sekund

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jazon
Skrytopisarz


Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 23:40, 29 Sty 2010    Temat postu:

Najbardziej lubię ludzi bo:
1.Mają przydatnych magów.
2.Świetnych strzelców.
3.Bo można zrobić przydatną kombinacje (40 strzelców, 30 kapłanów i 10 ulepszonych paladynów). Ta kombinacja jest prawie nie do przejścia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ari
Arinistrator


Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła, a skąd?

PostWysłany: Sob 1:32, 30 Sty 2010    Temat postu:

Dalerius, ciekawe jak Fyrmir miał pokonać szamanów nie mogąc do nich dojść... Raz mi się zdarzyło, że cisnął jakieś zaklęcie, ale i tak nie wpłynął tym na przebieg rzezi.
Jazon, oczywiście, 80 jednostek zwykle w ogóle jest nie do przejścia... Tylko że jak Ty będziesz przywoływał te wielką armię, rasy teoretycznie słabsze zmiażdżą Cię i wdeptają w ziemię.
Ostatnimi czasy coraz więcej gram w SF przez sieć, więc na rasy zacząłem patrzeć pod okiem ich przydatności w grze multi. Dlatego do moich łask wrócili orkowie. Co prawda w wk będą przegrywać jak leci wszystkie walki z innymi rasami (czas pokoju...), jednak w "swobodnych" grach mogą gromić rywali szybkimi rushami. Pikinierzy, a później i wojownicy (bardziej mi pasuje nazwa łupieżca, ale co poradzę?) szybko się przywołują, a ponadto - zwłaszcza ci pierwsi - nie spowalniają rozbudowy osady, jak to jest w przypadku innych ras, pomijając jeszcze krasi. Nad brodaczami mają jednak przewagę w szybkości zdobywania pożywienia. Chaty myśliwych i, w miarę możliwości, rybaków w połączeniu z magazynem pozwalają błyskawicznie podnieść limit wojsk do 30 jednostek. W połączeniu z avatarem-magiem (który zastępuje szamanów lub leczy) orkowie są po prostu idealni do szybkich ataków przy potyczkach, w których nie ma ustalonego "czasu pokoju", zwłaszcza na długo przywołujące się trolle i mroczne elfy oraz elfki, które w chwili pierwszego ataku mogą dopiero budować samotnię i dom łucznictwa. Jednakże z każdą minutą stają się coraz słabsi, co trudno zrekonpensować nawet weteranami, ogniomistrzami i grajkami. Na szczęście wtedy nadrabiają ilością (więcej żarełka mają chyba tylko ludzie), a dzięki trębaczom i ogniomistrzom są w stanie poradzić sobie z elfami i ich mrocznymi braćmi, ze względu na małą odporność tych ras na ogień i niwelowanie talentu magicznego przez trębaczy i ich "opokę". Moim zdaniem, w późniejszych etapach rozgrywki dobrze doprawić ich armię kilkoma trollami albo avatarem lubującym się w złomie. Albo nawet i jednym i drugim, zależnie od możliwości (znów kłaniają się ograniczenia wk). Mimo wszystko, mam wrażenie, że nie są w stanie pokonać dobrze prowadzonej armii krasi, która w dodatku może się obronić przed rushem. Podobnie ludzie, pod warunkiem że poświęcą gospodarkę dla strzelców. Chociaż ich ulepszenie i wybudowanie strzelnicy swoje trwa i kosztuje, może się okazać, że pozostaje zdać się na wątłe umiejętności rekrutów i zwiadu.
Z tego, co zauważyłem, wybór graczy rzadko pada na orków, ale może to i lepiej, że nikt nie stara się ich poznać, bo przecież są uber mroczne elfy...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jazon
Skrytopisarz


Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 20:28, 30 Sty 2010    Temat postu:

Wiem Ari, że zazwyczaj 80 jednostek jest nie do przejście jednak jak jesteś w Shiel np. i postanawiasz atakować armie Pięści, która stacjonuje przy portalu do Dzikiej Przełęczy bez driad (chyba tak się nazywały) to ta kombinacja jest bardzo przydatna. Bo ja to atakowałem bez driad, a dopiero po zwycięstwie je wezwałem by wykonać zadanie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jazon dnia Sob 21:51, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 13:37, 06 Lut 2010    Temat postu:

Najlepsze są mroczne elfy. Dobre w magii, dobre w mieczu, dziwię się tylko czemu białe. Podobają mi się zwłaszcza postrachy ponieważ są silne w walce, a przy tym przywołują zjawy, no i tak fajnie wyglądają.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 23:02, 16 Mar 2010    Temat postu:

hmmm mój pierwszy post wypada się przywitać więc hejka fanom spellforcea

dziwi mnie trochę ten ranking XD i większość głosów na mroczne elfy, wiele osób w ogóle nie wymienia ich poważnych wad. Ale po kolei.

U mnie numerem jeden na zawsze będą Elfy. Dlaczego? Już mówię.

Fakt są słabe fizycznie i szybko padają, ale sztuka polega na tym by nie dać się dotknąć. Głupotą jest jak słucham że ludzie są najlepsi bo się leczą, a Elfy to nie ? Dobra, pierwsza misja Elfami jest w Shiel, i tam od razu dostajemy kluczowy budynek, Chatę Leśnika. To jest cudo. Elfy są świetne bo teoretycznie po za drewnem i żywnością nie potrzebują nic więcej, a dzięki chatce leśnika nie są ograniczone brakiem surowców. Chatka leśnika sprawia że nawet na pustynii wyrośnie nam gąszcz jakich mało. Drewna mamy w bród, możemy bez końca robić łowczynie i tym podobne. Do tego Elfki bardzo szybko są przyzywane do życia, jak i nie najszybciej ze wszystkich ras spellforcea. Norkain właśnie bardzo długo do tego pochłaniają ogromne ilości mocy runicznej. I ostatni wielki plus, wieżyczki elfów, małe, kosztują tylko drewno którego mamy mnóstwoo no i są jeszcze lodowe zamrażające, to mix nie do przejścia. Można ich nastawiać od swojego obozu do obozu wroga. Najlepsza jednostka to z pewnością lodowe łuczniczki, ze 40 takich i 5 uzdrowicielek i do boju xD

Tuż zaraz po elfkach są orkowie.

Potem mroczni i Ludzie na 3 egzekwo.

Trolle na 5

I Krasnoludy na 6 jako rasa mało wygodna, a brak wieżyczek sprawia dla mnie że w pojedynkę się nie nadają. Trolle są o miejsce wyżej tylko dzięki skałomiotom.
Powrót do góry
Ari
Arinistrator


Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła, a skąd?

PostWysłany: Wto 23:21, 16 Mar 2010    Temat postu:

Elfki padają tu równie często, co mroczni Wink zapomniałeś, że dziewczyny potrzebują też lenyi, która nieograniczona nie jest. Co z tego, że naprodukujesz (jak to inaczej nazwać?) 80 łowczyń i gwardzistek, jak nawet przeciętna armia każdej innej rasy zrobi z nich puree?
Z tym, że feministki są szybko przyzwywane, się zgodzę. Ale zauważ, że przy dwóch-trzech warsztatach płatnerskich pikinier orków przywołuje się szybciej niż robotnik Wink I jeszcze jeden szczegół - przywołanie jednostek nie zżera energii runicznej. Zabierają ją tylko robotnicy, bohaterowie oraz aktywne monumenty (poza pierwszym). Elfie wieżyczki faktycznie rządzą, ale zdziwiłbyś się, jak łatwo można ten problem ominąć ^^
Dodam też, że cieszę się, że tak cenisz orków oraz podzielam Twoje zdanie na temat trolli i krasi.
Na sam koniec, witam Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 1:23, 17 Mar 2010    Temat postu:

wiem bracie spokojnie o tym pomyślałem, i wiem że im dłużej kampania trwa tym mniejsze szanse mam na zwycięstwo, gra Elfkami nie polega na walczeniu równy z równym, tylko na szybkim ataku. Chodzi mi tutaj o to, że szybko drewna można sobie nazbierać, obóz zasypać wieżyczkami i nasiekać ich w jednym miejscu ze 40 czy 50 najlepiej na jedynej drodze do obozu i skompletować jak najszybciej ekipę, która rzuci się na jako taki obóz, a braki można właśnie bardzo szybko uzupełniać, bo nie trzeba czekać, aż dojdzie ileś tam żelaza i ileś tam arii XD. I nie nie zapomniałem o lenyi, faktycznie jest potrzebna do świetnej jednostki jaką są lodowe łuczniczki czy prawie niezbędne uzdrowicielki. Jednak na początek przecież kiedy twoi żołnierze niszczą jakieś słabo pilnowane budynki wroga, czy oddalone za bardzo kopalnie i nękają przeciwnika, ty możesz zbierać lenye. A potem dopiero zebrać na prawdę silną ekipę złożoną w większości z lodowych łuczniczek < wybaczcie że tak chwalę, ale to najlepsza jednostka elfów i teoretycznie na niej zawsze opieram w 80 % swoje wojsko > która niszczy nękanego wroga. Przy najmniej mnie zawsze ta taktyka doprowadzała do zwycięstwa.

Orków natomiast jakoś najprzyjemniej mi się prowadzi, ich niektóre komenty mnie bawią, i ich ogólny leniwy zapał do wszystkiego. Ogółem są super, mają najlepsze wieżyczki jeśli biega o obrażenia i ogółem są jacyś tacy najwygodniejsi dla mnie z ciemnej strony. Żałuję że nie dane mi było nigdy zagrać sojuszem elfów i orków. To mogły by być naprawdę silne połączenie i używają podobnych surowców.

A tak to uważam że Elfy plus Ludzie to najlepszy mix jaki może powstać w tej grze. W ostatniej planszy w ogóle nie aktywowałem krasnali, bo po co mają mi miejsce w woju zajmować XD? Co do orków uważam że oni są najlepsi w pojedynkę, mają wystarczające zróżnicowanie jednostek i można nimi naprawdę koksać, tylko są strasznym mięchem amratnim i szybko padają, ale coś za coś.

Dlaczego sojusz ludzi i elfów? Już tłumaczę, zauważyłem że Elfki są strasznie podatne na ogień i szybko od niego giną i w starciach z ogniomistrzami idzie im nie najlepiej gdy nie mają liczącej przewagi, dlatego zawsze ustawiam w pierwszej lini pladynów z dodatkiem płonące ostrze a z tyłu za nimi masę elfich lodowych łuczniczek. Ogień wtedy zawsze skupia się na paladynach, którzy prawie w ogole nic nie tracą.

O za to Mroczne Elfy kocham za Tytana, jest cudowny, co prawda najsłabszy fizycznie ze wszystkich tytanów, ale jego dodatkowe możliwości są super, że o wyglądzie nie wspomnę. Najgorszy za to Tytan to Tytan Trolli ten cyklop, beznadziejny jak dla mnie i nie nadający się do walki, nie wiem czemu. Za to tym razem należy pochwalić Tytana krasnoludów to jedna z niewielu rzeczy w ich rasie, która cieszy i nie przeszkadza, a nawet jest przydatna.
Powrót do góry
Ari
Arinistrator


Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Piekła, a skąd?

PostWysłany: Śro 7:51, 17 Mar 2010    Temat postu:

Taktyka, jaką przedstawiłeś, na pewno sprawdzi się przeciw komputerowi, ale w multi raczej nie przejdzie Wink Nadal będę się upierał, że o wiele lepszymi jednostkami do błyskawicznych ataków są pikinierzy i wojownicy orków. Zielonoskórzy mogą też z łatwością odeprzeć atak elfek dzięki ogniomistrzom, nie wspominając o awatarze-magu żywiołów. Do tego kilka trolli na przód armii i wio.
Tytanów w jedynce rzadko używam, ale za ogół wyglądowo-dźwiękowy najbardziej lubię orkowego. Reszta schodzi na dalszy plan ;P
PS to, że zachwalasz łuczniczki wiatru wcale mnie nie dziwi, to naprawdę świetna jednostka, w dodatku tania, jak na swoje umiejętności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 13:32, 17 Mar 2010    Temat postu:

No właśnie ja mówię tylko o kompie, bo niestety ze względu na to że mam w domu tylko net bezprzewodowy nie mogę się cieszyć rozgrywką z innymi graczami. Ja rozpatruję przydatność rasy względem singla, a nie multi.

No tytan orków wizualnie nie był zbyt ciekawy, ot taka słabsza kopia Balroga.

PS sorka za te lodowe łuczniczki nie mam pamięci do nazw jednostek XD.
Powrót do góry
Aileen
Wójt


Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Nie 17:34, 21 Mar 2010    Temat postu:

Cóż, moimi ulubionymi rasami są elfy i mroczne elfy. Elfy cenię głównie za łuczniczki wiatru i duże możliwości leczenia. Uzdrowicielki mają tą wadę, że pchają się do boju zamiast uzdrawiać, więc trzeba ich pilnować. Druidka ma aurę, jednak jest dość droga. W każdym razie, największym plusem, jeśli chodzi o jednostki, są łuczniczki wiatru i leczenie. Chata leśnika to rzeczywiście bardzo przydatny budynek, a wieżyczki nie mają sobie równych. Utrudnieniem jest tylko to, że nie mogą wydobywać żelaza, aczkolwiek nie jest ono bardzo potrzebne. Strażniczki przydają się głównie do tego by osłaniać łuczniczki i dawać im "pole do popisu". Elfami świetnie mi się grało w Otchłani i w Shiel (chyba, tam gdzie był sojusz elfy-ludzie). Jeśli chodzi o tytana, jest to jeden z najlepszych. Odporny i silny.
Mroczne elfy lubię za uzdolnienia magiczne. Armię zazwyczaj tworzę przyzywając wojenników i czarnoksiężników, postrachów rzadko, bo są drodzy a wiele nie zdziałają. Wojennik zadaje swym młotem olbrzymie obrażenia, a mając jeszcze avatara ciężkozbrojnego, skillem "okrzyk bojowy" mogą zdziałać cuda. Są tez dosyć odporni a po upgrade jeszcze lepsi. Czarnoksiężników używam jako dystansowców, w drugiej linii "Śmiercią" koszą tych najlepszych. Mroczne elfy mają drogie jednostki, a wieżyczki z wymaganą arią są dość niepraktyczne. Jednakże gra mi się nimi dobrze. Tytan jest niczego sobie, ma niską siłę fizyczną, ale dobrą aurę i jest bardzo szybki. Pajęcza Królowa wygląda ciekawie, ale jak idzie to szura głową o ziemię ^^

Ludzi nie darze sympatią, gra się nimi dobrze, szybko gromadzi się żywność, ale jakoś mi do gustu nie przypadli. Podobnie orkowie. Jestem świadoma ich zalet, ale jakoś nie udaje mi się robić bazy tak płynnie jak np. z elfami. Za to trolle i krasnoludy to porażka. Trolle - pierońsko drogie, głupie i powolne a krasnoludy nie mają wieżyczek ni porządnych wojowników na dystans. Najgorszy jest moim zdaniem tytan ludzi. Zaraz po tym trolli. Krasnoludzki jest świetny a orkowy wielce przydatny przeciwko rasom światła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koyuki
Skrytopisarz


Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolna Kraina

PostWysłany: Wto 16:42, 30 Mar 2010    Temat postu:

To i ja się wypowiem:

1. ELFY - cenię je za porządne łuczniczki (wiatru), za nieskończoną ilość zasobów i wieżyczki. Wystarczy wybudować kilka chat leśnika i chat mistrzów drwalskich by mieć ciągły duże napływ drewna (zapomniałem o tartaku). Buduje - powiedzmy - kilkanaście zbrojowni i podstawowe jednostki mi się robią ultra szybko, i męczę nimi przeciwnika. Ciągle buduję coraz więcej tych świetnych wieżyczek by mieć dobrze chronioną osadę, jeśli chcę trochę żywności to biorę budynki ludzi jeśli można. Dobra rasa do męczenia przeciwnika, a po wybudowaniu sporej ilości wieżyczek, na poziomie trudności "Wysoki" - kopalnia expa.

2. KRASNOLUDY - twardsze są chyba tylko trole, przy uzdrowicielkach elfickich są naprawde mocne i powodują duże straty u przeciwnika, szczególnie wojownicy i obrońcy po ulepszeniach. Niestety, złoża kamienia i żelaza nie regenerują się tak szybko jak bym chciał, więc jest trochę ciężko gdy się wyda wszystko na jednostki, by się potem okazało , że nie dają rady i nie mieć potem jak się bronić (vide: Kurhany Skowytu w kampanii Rohena). Mimo to, dobrzi wojownicy, idealni na ataki na bazy wroga i do tegoże niszczenia i bronienia się przed nim, dochodzi stały dopływ żarcia (regeneracja). Jedyny minus - brak wieżyczek (mogły by przecie zrzucać kamienie na przeciwnika...).

3. TROLE - Jednostki - elita, twardsza nawet od krasnali, ale cholernie drogie. Mocne wieżyczki - jak dotąd miałem największe 46 dmg (Rozpadlina Lodowego Tkacza, kampania Aryna). Fajne jest wytwarzanie żywności z ciał pokonanych, buduję kostnice i magazyn gdzieś blisko pola bitwy, czy szczeliny której bronię, i mam stały dopływ żarcia na wysokim poziomie trudności. Trole są bardzo dobre...

Wszyscy tytani powyższych ras są bardzo mocni i wprowadzają niezły zamęt na polu walki, służyć też mogą jako tarcze, szczególnie elficki dla łuczniczek.

Wyróznienia dla innych ras:
Ludzie - stały dopływ żarcia i kusznicy po ulepszeniu;
Orkowie - tytan, stały dopływ żarcia, weteran i ogniomistrz;
Mroczne elfy - magowie, stały dopływ żarcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SpellForce Strona Główna -> Dyskusja ogólna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin